Tym razem sesja trochę w innym nastroju.
Podoba mi się klimat zdjęć, któy uchwyciliśmy.
Na początku myślałam, że będę miała duże problemy z nagością przed obiektywem,
ale okazało się inaczej. Na pewno dużym znaczeniem był fakt, że fotografowali mnie
mój chłopak i przyjaciółka, więc nie miałam żadnych oporów przed
rozebraniem się i co najważniejsze, nie wstydziłam się. Było to z pewnością ciekawe doświadczenie,
do którego zachęcam. Dzięki temu można powalczyć z niską samooceną i
akceptacją własnego ciała, jak również poćwiczyć pracę ciała przed obiektywem.
xxx,
Chelle
wow coś nowego, jak dla mnie, ale foty bardzo soft:) i tak mnie zaciekawiłaś tą swoją nauką, znaczy, że ciucholandy są be? :) pozdrawiam :) :) :)
ReplyDeleteuwielbiam polować w sh! Dzisiaj serio miałam się uczyć do egzaminu, ale przez Ciebie mi nie wyjdzie :P
Deletena ostatnim zdjęciu wyglądasz jak modelka
ReplyDeletedobre fotki...i pikantne:) nominowałam Cię do Liebster Award, czułam się zobowiązana kontynuować zabawę bo mnie też ktoś nominował:) ale nie martw się zadałam tylko jedno pytanie xxx buźka i zapraszam http://memarieamar.blogspot.com/
ReplyDelete