Instagram mix

Brak czasu, za dużo 'to do' list. Niestety trochę mnie tu nie było, ale wracam w pełni sił :) 

Mam już dużo pomysłów na kolejne posty, cierpliwości! 

A tymczasem trochę tego, co się działo.. 

casual colors in wood

Mimo chłodu, poczułam dziś przypływ wiosny! 

W związku z moim ciepłym nastawieniem, założyłam dziś neonową spódniczkę 

i dobrałam do niej koronkową bluzkę. Na całość zarzuciłam ciepłą bluzę. 

Niestety bez płaszcza się nie obyło na dworze. 

Marzę o pogodzie, przy której w końcu będę mogła schować okrycia wierzchnie do szafy!

Oprócz tego, chciałam się Wam pochwalić moją kopertówką! 

Odkąd studiuję projektowanie ubioru, ciągle eksperymentuję z maszyną do szycia. 

Tym razem spróbowałam z kopertówką. 

Nie jest to jeszcze efekt końcowy. Muszę narzucić kilka poprawek, 

ale już w tym momencie nadaje się do noszenia. Dodatkowym plusem jest to, 

że dobór wszystkich materiałów potrzebnych do uszycia to koszt około 20zł! 

Teraz w sklepach coraz więcej rzeczy o skomplikowanych wzorach, 

a coraz mniej stonowanych, prostych fasonów, co jest wielką stratą dla garderoby. 

shirt: H&M
skirt: Zara
blouse: American Eagle Outfitters
wellingtons: Burberry

xxx,

Chelle

SOFT PORN +18

Tym razem sesja trochę w innym nastroju. 

Podoba mi się klimat zdjęć, któy uchwyciliśmy.

Na początku myślałam, że będę miała duże problemy z nagością przed obiektywem,

ale okazało się inaczej. Na pewno dużym znaczeniem był fakt, że fotografowali mnie 

mój chłopak i przyjaciółka, więc nie miałam żadnych oporów przed 

rozebraniem się i co najważniejsze, nie wstydziłam się. Było to z pewnością ciekawe doświadczenie, 

do którego zachęcam. Dzięki temu można powalczyć z niską samooceną i 

akceptacją własnego ciała, jak również poćwiczyć pracę ciała przed obiektywem.

xxx,

Chelle

sunny colors

tunic:  made in China
skirt: H&M
tights: Calzedonia
shoes: made in China
bag: made in China
glasses: Chanel
necklace: Stradivarius

xoxo,

Chelle

Just a day

shirt: Misbehave
skirt: Versace for H&M
shoes: Aldo
fur coat: vintage

xxx,

Chelle

lover's photographs

wojtoo.tumblr.com

xoxo, 

Chelle

throwback

W przerwie między nauką i nauką, i jeszcze raz nauką...
 przeglądałam sobie sesje, jakie dotychczas miałam.
Chciałabym się z Wami podzielić jedną z moich ulubionych sesji,
którą sfotografował Wojto, a ze mną w obiektywie stanęła moja BFF :)
Przy okazji miłe wspomnienie lata!

CHELLE: jacket RIVER IRLAND; skirt VINTAGE; shoes MARMAID SHOES
LUBA: blouse VINTAGE; leggins TOPSHOP; high heels ALDO

xoxo,

Chelle

hard time

Niedługo upragnione ferie! Niestety najpierw trzeba uporać się z sesją. 

Jest to dla mnie wyjątkowo cieżki okres, ponieważ muszę rozdzielić czas na naukę na dwie uczelnie. 

Jednym z zaliczeń na MSKPU jest zaprojektowanie i odszycie wybranego przez siebie T-shirtu. 

Byłam bardzo tym zaniepokojona, bo moje umiejętności krawieckie wywołują wieeeele wątpliwości.

Jednak, po całym dniu pracy, efekty są porażająco pozytywne! 
Pierwsze szycie i pierwszy odszyty projekt - jak dla mnie super!

A tymczasem wracam do książek. Trzymajcie się ciepło.

shirt: Chelle
skirt: Stradivarius
tights: Calzedonia
shoes: Gortz 17
bag: Topshop
earmuffs: Peek&Cloppenburg

xoxo,

Chelle

a fun-filled weekend

Miałam bardzo ciekawy weekend. W sobotę byłam na Balu Charytatywnym
fundacji Spełnionych Marzeń. W ciągu całego dnia odbyło się wiele atrakcji,
m.in. koncerty Red&Spinache, Mrozu i Vavamuffin. Wszyscy spisali się doskonale,
jednak bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Mrozu. Chłopak ma talent!
Porwał publiczność, wszyscy szaleli (już nie wspominając o dziewczynach ;)
Totalnie mnie do siebie przekonał, mimo, że wcześniej nie myślałam o nim zbyt pozytywnie.
Polecam pójście na jego koncert - zobaczycie, że warto :)

Natomiast dziś, w niedzielę, odbyła się impreza z okazji Chińskiego Nowego Roku w ambasadzie.

Poniżej zdjęcia z weekendu!

shirt: vintage
dress: Izzynoteasy
shoes: Gortz 17
bag: chinese brand

poncho: Mozcau by Justin
dress: H&M
bag: Topshop
shoes: Marmaid Shoes
tights: Calzedonia

I wish you have a nice week!

xoxo,

Chelle

BERLIN FASHION WEEK

I had the opportunity to be at Berlin Fashion Week. Although I had to work there, but it was really fun. 
I met many designers from different countries. I hope that in the future I will be able to work with them. 
Also, there was a lot of companies involved in organic fibers - totally not my thing. 
Because it is natural, it loses colors, form. Eco-friendly fashion doesn't play with anything. 
All collections are the same: simple&boring. I hope in the future will be eco-progress 
and we will be able to wear green clothes but still with the teeth ;)

I'm going to Berlin again in the spring, I hope, because my work consumed all my time and I couldn't see the city!
I deeply regret and I have to catch up on sighseeing :)

jeans dress: TK Maxx
fur vest: vintage
tights: Calzedonia
over-knee socks: Stradivarius
mustache watch: Vintage Shop
shoes: Gortz 17

xoxo,

Chelle